Big Brother: skandaliczne zachowanie Mateusza. Naśmiewał się ze zmarłych rodziców Kamila
Mateusz Sławiński z „Big Brother 2” wywołał kolejny skandal w domu Wielkiego Brata. Uczestnik ponownie obraził Kamila Lemieszewskiego i drwił z jego nieżyjących rodziców. Warto przypomnieć, że Kamil wychowywał się w trudnej rodzinie, a jego mama zginęła w pożarze. Widzowie mają dość chamskiego zachowania Sławiny i domagają się usunięcia go z programu.
W „Big Brother 2” wydarzył się kolejny skandal z udziałem Mateusza Sławińskiego. Dzień po tym, jak obmacywał pijaną Malwinę w sypialni i powyzywał Kamila, ponownie popisał się swoją knajacką kulturą. Sławina nie tylko zachowywał się agresywnie, ale także naśmiewał się z przykrej sytuacji rodzinnej Kamila i wulgarnie drwił z jego męskości.
Big Brother 2: Mateusz Sławiński obraził Kamila
Mateusz Sławiński znowu wykazał się skandalicznym zachowaniem w stosunku do Kamila Lemieszewskiego. Po serii wyzwisk i chamskich psikusów, jakie niejednokrotnie serwował koledze w programie (niedawno zabrał Kamilowi jego sygnet i oddał dopiero po interwencji Wielkiego Brata), postanowił uderzyć w wyjątkowo czuły punkt Kamila. Chodzi o jego bliskich.
Kamil wychowywał się w rodzinie dotkniętej nałogiem alkoholowym. Jego rodzice nie żyją. Mama Kamila zginęła w pożarze. Sławina nagle uderzył poniżej pasa - powiedział, że Kamil wychowywał się w „menelni”. Lemieszewskiemu puściły nerwy. Niestety nie zdołał on zgasić ordynarnego słowotoku oponenta. Sławiński, wyraźnie dumny ze swojej niedawnej akcji z masturbowaniem się przy Ani Izvarinie, szydził z męskości Kamila, wypominając mu przy okazji romans z Ewą Kępys, która porzuciła Kamila dla homoseksualnej Natalii.
Masz problem ze stawaniem ch**a, dlatego cię baba zostawiła dla lesbijki. Ty impotencie – wyzywał Kamila Mateusz.
Big Brother 2: Mateusz Sławiński zostanie wyrzucony z programu?
Mateusz Sławiński był wielokrotnie nominowany do opuszczenia „Big Brothera” za niestosowne zachowanie. Uczestników często raziły jego seksistowskie komentarze, chamskie wygłupy i złośliwe docinki. 33-latek wsławił się m.in. zerwaniem bluzki z Malwiny, niezdrową fascynacją małymi stopami, masturbacją pod ostrzałem kamer oraz obmacywaniem Malwiny, której „urwał się film”. Sławina upodobał sobie także osobliwą zabawę, polegającą na wsadzaniu znienacka uczestnikom rąk między pośladki.
Widzowie mają już dość zuchwałych poczynań Sławiny i domagają się wyrzucenia go z programu. Na Instagramie pojawiło się mnóstwo komentarzy oburzonych internautów.
Jemu należy się karne usunięcie z programu i to natychmiast! Na co czeka produkcja? Nie widzicie co on wyrabia?
Ludzie przecież to oczywiste, że Mateusz przesadził i to grubo. Nawet jeśli się Kamila nie lubi bądź się z nim nie zgadza, to poruszanie kwestii rodziców, obrażanie nazywanie ch*jem, z*ebem, impotentem to chyba nie podlega głosowaniu, to chore. Produkcjo, nie idźcie tą drogą. To co będzie w trzeciej edycji?
Zachowanie Mateusza w „Big Brotherze” skrytykowali również byli uczestnicy reality show, Radek Palacz i Igor Jakubowski.
Jak to było? "Nie ma tolerancji dla przemocy słownej ani żadnej innej w tym programie" - serio? To, co opowiada Mateusz, przekracza wszystko, a wielcy obrońcy moralności po drugiej stronie kamer milczą. Granice już dawno zostały przekroczone, a Mateusz zapędza się coraz bardziej, tylko czekać na rękoczyny – grzmiał Radek z pierwszej edycji. Nie rozumiem też domowników - dlaczego nie reagują? WTF? – pisze zbulwersowany.
Chyba zaczynam się wstydzić za mój udział w tym programie. „Big Pato” a nie „Big Brother”! – dodał Igor Jakubowski.
RadioZET.pl/jw
Tu się dzieje
