Koniec świata w czerwcu 2018 roku? Data odkryta w Apokalipsie

Koniec świata w 2018 roku to kolejny z "końców" ogłaszanych przez różnych wizjonerów. Regularnie pojawiają się doniesienia o tym, że nadchodzi nieuchronna zagłada ludzkości. Tym razem przewidywania oparte są nie na zapiskach Nostradamusa czy doniesieniach astrologów, a na fragmentach Apokalipsy.

Koniec świata 24 czerwca 2018 - dlaczego tego dnia?

Rodrigue w swoich poszukiwaniach oparł się na bardzo znanych słowach pisma: "A dano jej usta mówiące wielkie rzeczy i bluźnierstwa, i dano jej możność przetrwania czterdziestu dwu miesięcy. Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć". Zdaniem badacza "kodu Biblii", zwrot ten wskazuje na dwie kluczowe liczby: 42 i 666. Po skomplikowanych, znanych tylko sobie, obliczeniach Mathieu Jean-Marc Joseph Rodrigue doszedł do wniosku, że wskazują one właśnie ten dzień. Jaką metodą się posłużył? Prawdopodobnie dzień i miesiąc wypadł z przestawienia i zsumowania cyfr liczby 42: 42 = 24, 2 + 4 = 6. Tym samym 24.06. Trudno jednak stwierdzić, z jakich obliczeń wynikł rok 2018.

Warto dodać, że 24 czerwca jest w KK wigilią świętego Jana.

Jaki będzie koniec świata 24.06.2018?

Nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób wyglądać ma zagłada ludzkości. Wcześniejsze informacje wskazywały na uderzenie gigantycznego ciała niebieskiego.

Jak zwykle do podobnych rewelacji podchodzimy z dystansem. Podobnie tym razem - zanim zaczniecie szukać schronu na wypadek kataklizmu i gromadzić zapasy, radzimy popatrzeć na te sensacje z przymrużeniem oka. Takich końców świata przeżyliśmy już wiele. Ostatni miał wydarzyć się latem 2017 roku.

RadioZET.pl/SA

koniec świata czerwiec 2018; kiedy koniec świata 2018; koniec świata 2018 data