Radio ZET

To, co zrobiła Britney Spears, nie mieści się w głowie. Fani są oburzeni

Danuta Pałęga

3 min. czytania

12.12.2022 13:58

Podziel się

Udostępnij przez:

Zareaguj Reakcja

Fani gwiazdy muzyki pop Britney Spears są prawdziwie zbulwersowani jej ostatnim zachowaniem. Po fakcie całą sprawę chciała skrzętnie zatuszować, jednak w Internecie nic nie ginie... Co tym razem przeskrobała piosenkarka? To naprawdę nie mieści się w głowie.

Czy coś złego dzieje się z Britney Spears?

Britney Spears znowu szokuje. Wydawać się mogło, że po latach walki w sądzie i kurateli ojca odzyskała upragnioną wolność, z której z przyjemnością zacznie korzystać. Niestety, piosenkarka wpada w coraz to nowe tarapaty, a jej ostatnie zachowanie względem pracownika restauracji typu fast food sprawiło, że fani wręcz zagotowali się z nerwów!

Britney Spears w centrum skandali i plotek

Za sprawą medialnych afer gwiazda od lat szokuje i gości na pierwszych stronach tabloidów. Spears publikuje też dziwne, a często kompletnie niezrozumiałe dla fanów, treści na swoich profilach w social mediach. Chętnie fotografuje się w bardzo skąpych ubraniach lub zupełnie naga.

Nie da się ukryć, że w sieci krążą różne plotki i makabryczne teorie spiskowe na temat piosenkarki. Najpopularniejsza głosi, że Britney od lat nie żyje, a jej konto na Instagramie przejął mąż, Sam Asghari. Jak zauważyli fani, filmy wideo, które są tam zamieszczane, często się powtarzają, zdjęcia publikowane są chaotycznie, a wiele z nich pochodzi sprzed lat, gdy nad gwiazdą kuratelę sprawował jej ojciec.

Zobacz też: Britney Spears zniknęła z Instagrama: co się stało? | Rozrywka Radio ZET

Britney Spears atakuje próbującego jej pomóc mężczyznę. Wpadła w szał

Tym razem piosenkarka wprawiła fanów w kompletne osłupienie. Podczas sesji medytacji w swoim samochodzie Britney zgłodniała i zapłakana postanowiła podjechać do jednego z punktów drive thru sieci fast foodów Jack in the Box.

Widocznie zasmuconą gwiazdę muzyki postanowił pocieszyć kasjer, którego napotkała w okienku restauracji. Mężczyzna przejął się widokiem zapłakanej i kompletnie zagubionej kobiety. Spróbował nawiązać z nią kontakt oraz nieco podnieść na duchu. W odpowiedzi usłyszał jednak wiązankę niecenzuralnych słów i oskarżeń. Britney Spears wpadła w prawdziwy szał!

Po zajściu natychmiast postanowiła podzielić się opisem całej sytuacji na swoim profilu na Instagramie.

Cóż, zapomniałam wczoraj zjeść. Zobaczyłam Jack in The Box. Nigdy w moim piepr***nym życiu tam nie jadłam (...). Normalnie nienawidzę patrzeć na jedzenie, ale to był czas na posiłek. (...) Wzięłam ciastka i śmietankowy koktajl mleczny z podwójnym cheeseburgerem. Cóż, płakałam w samochodzie… ale nikt nie mógł tego zauważyć, tylko ja… Moja twarz nadal wyglądała normalnie… Wszystko było w porządku, ale wtedy ten wielki mężczyzna w pieprz**m oknie (...) powiedział, że będzie dobrze. WTF, czy on to powiedział? On mnie nie zna, a ja na pewno nie znałam jego d*py, więc po co to powiedział? Wszystko będzie dobrze! Zostałam obrażona. Pierd*l się, głupi człowieku w Jack in The Box. Nie znasz mnie… nie jesteś z mojej krwi, więc idź się pieprz*ć!

- napisała Spears.

Tym razem wokalistka nie mogła jednak liczyć na wsparcie fanów. Bardzo szybko pojawiły się setki krytykujących ją komentarzy. Obserwatorzy zarzucali jej obrazę pracownika i brak szacunku do szczerych chęci pomocy, płynących prosto z ludzkiego serca. Post zatem zniknął… Jednak w Internecie nic nie ginie. Na Twitterze pojawił się screenshot wulgarnego wpisu gwiazdy, a echo skandalu nieustannie niesie się w światowym świecie show-biznesu.