Sylwester Marzeń TVP: Mel C grozi kara za odwołanie występu. Ogromna kwota!
Obserwuj w Google News

Ogromna kara za odwołanie występu w TVP! Mel C może tego pożałować

2 min. czytania
27.12.2022 21:23
Zareaguj Reakcja

Mel C będzie musiała zapłacić karę za odwołanie występu na Sylwestrze Marzeń TVP w Zakopanem? Była gwiazda Spice Girls może zostać pociągnięta do odpowiedzialności finansowej za straty poniesione przez organizatora imprezy. Jaka kwota grozi artystce za zerwanie kontraktu?

Mel C
fot. REX/Shutterstock/EAST NEWS

Znana ze Spice Girls Mel C odwołała występ na Sylwestrze Marzeń TVP w Zakopanem, tłumacząc się różnicami światopoglądowymi. Byłej członkini Spice Girls miały nie spodobać się wartości wyznawane przez publicznego nadawcę, a szczególnie jego stosunek do społeczności LGBT+.  Telewizja Polska zareagowała mocnym oświadczeniem, w którym za zamieszanie obwiniła polskich internautów. 

TVP ma liczyć straty, ale eksperci podkreślają, że zakontraktowane gwiazdy Sylwestra Marzeń muszą liczyć się z konsekwencjami w razie nagłego odwołania występu. Tym bardziej, gdy powodem niewywiązania się z umowy nie jest sytuacja losowa, lecz dobrowolna rezygnacja artysty z udziału w imprezie, jak miało to miejsce w przypadku Melanie Chisholm. W sieci huczy o karze, którą może zapłacić organizatorom koncertu brytyjska wokalistka. 

Redakcja poleca

Mel C nie wystąpi na Sylwestrze Marzeń TVP. Zapłaci karę? 

Mel C, która ponoć nie miała być główną zagraniczną gwiazdą Sylwestra TVP, może zapłacić ogromną karę finansową za zerwanie warunków umowy. Jak ustaliła Plejada, udział brytyjskiej gwiazdy mógł kosztować organizatora nawet 1 mln złotych, dlatego kara za odstępstwo musiała być odpowiednio duża. 

Zazwyczaj to wysoka kwota rzędu 100 tys. zł, w tym wypadku jest ona przeliczona na funty - cytuje informatora z TVP serwis.

Ponoć w TVP nie kryją zdziwienia "niepoważnym" zachowaniem Mel C, która ich zdaniem powinna występować dla wszystkich fanów, niezależnie od poglądów, jakie mają, i nikogo nie wykluczać. - W TVP pracuje naprawdę wielu gejów i nikomu to nie przeszkadza. Jak widać, wszystko się może zdarzyć - komentuje nastroje w telewizji źródło Plejady. 

Decyzja artystki ma wydawać się organizatorom o tyle niezrozumiała, że gwiazda dobrze wiedziała, jaka stacja zaprasza ją do siebie. Wystarczyło, by w porę zweryfikowała informacje. 

W zasadzie to samo można powiedzieć o organizatorach Sylwestra Marzeń. Przed wystosowaniem zaproszenia wystarczyło spojrzeć do mediów społecznościowych artystki i wybadać, jakie wartości są jej bliskie na co dzień. Mel C wielokrotnie wyrażała poparcie dla LGBT+ i jak widać, zamierza konsekwentnie trzymać się swojego stanowiska, nawet gdy w grę wchodzą lukratywne kontrakty oraz kary za ich zerwanie.

To pierwszy kubeł zimnej wody dla TVP. Warto, żeby telewizja wyciągnęła wnioski na przyszłość. 

Sonda Radia ZET
####default####