Legenda telewizji trafiła do szpitala. 72-latek doznał poważnych poparzeń twarzy

Jay Leno doznał poważnych poparzeń podczas pożaru. Do wydarzenia doszło w Los Angeles na terenie posiadłości znanego komika. Gwiazdor amerykańskiej telewizji jest pod stałą opieką lekarzy.

Jay Leno trafił do szpitala. Doznał poważnych poparzeń twarzy

Jak donosi TMZ, jeden z samochodów Jaya Leno stanął w płomieniach, kiedy ten przebywał w garażu. Komik nie był w stanie przewidzieć sytuacji i uniknąć kontaktu z ogniem. Na szczęście udało mu się wydostać z pomieszczenia.

Redakcja poleca

Christina Applegate walczy z nieuleczalną chorobą. Jak wygląda dzisiaj?

Katarzyna Warnke trafiła do szpitala! „Przyszła kryska na Matyska”

Niezwłocznie po wypadku komika przewieziono do szpitala. Trafił do centrum chirurgii plastycznej Grossman Burn Center. Leno musiał odwołać swój występ w Los Angeles zaplanowany na wieczór.

W oświadczeniu dla NBC News poinformował: - Doznałem poważnych oparzeń w wyniku zapalenia benzyny. Wszystko ze mną w porządku. Potrzebuję jednak tygodnia, a może nawet dwóch, aby stanąć na nogi.

Jay Leno ucierpiał w pożarze. W jakim jest stanie?

Rzecznik komika dodał, że stan gwiazdora jest stabilny, a ulubieniec widzów jest pod stałą opieką specjalistów. - Jest w dobrym humorze, wzrusza się wszystkimi zapytaniami dotyczącymi jego stanu i życzeniami powrotu do zdrowia. Chce, żeby wszyscy jego fani wiedzieli, że ma się dobrze.

Jay Leno prowadził "The Tonight Show" do 2014 roku. Rok później został gospodarzem motoryzacyjnego programu "Jay Leno’s Garage". Komik od dawna kolekcjonuje samochody, ma ich ponad 200 i zajmuje się pisaniem felietonów w popularnym magazynie popularnonaukowym - "Popular Mechanics".

Gwiazdor amerykańskiej telewizji jest także aktorem. 72-latek ma za sobą epizodyczne role w filmach takich jak "Ted 2" czy "Flinstonowie". Podkłada również głos pod postacie ze znanych animacji. Dubbing Leno usłyszymy w "Epoce lodowcowej", "Autach" czy "Robotach".

RadioZET.pl/NME/TMZ