Obserwuj w Google News

Gwiazda poroniła na scenie. Dramatyczne wyznanie aktorki: "Wiedziałam, że to się dzieje"

3 min. czytania
06.04.2023 10:35
Zareaguj Reakcja

Aktorka Laura Benanti wyznała, że poroniła podczas występu na scenie. To nie pierwszy raz, kiedy artystka straciła płód.

Laura Benanti - Ile jest warte ludzkie życie? - kadr z filmu
fot. East News

3 kwietnia 2023 roku Laura Benanti poroniła podczas występu na scenie na The Broadway Cruise. Dwa dni później opowiedziała o traumatycznym doświadczeniu swoim fanom.

Laura Benanti poroniła na scenie

5 kwietnia 2023 roku na Instagramie aktorki pojawiło się wyznanie dotyczące poronienia. Nie była to pierwsza strata ciąży w życiu Benanti.

Wiedziałam, że to się dzieje. Zaczęło się powoli poprzedniej nocy. Gdyby to była nasza pierwsza porażka, czy nawet druga, prawdopodobnie nie byłabym w stanie kontynuować występu. Ale niestety nie jest mi obcy ból i pustka po utracie ciąży.
Benanti – która jest główną gwiazdą broadwayowskich spektakli wystawianych podczas rejsu, występowała tego dnia ze swoją najstarszą córką, Ellą

Zdradziła, że wsparcie rodziny sprawiło, iż umie już sobie radzić ze stratą ciąży. Wyraziła również wdzięczność za "najmilszych, najbardziej kochających ludzi", którzy pomogli jej podczas ostatniego poronienia. Mowa między innymi o publiczności, jej zespole, ekipie, przyjaciołom, innym aktorom i producentom, którzy wspierali ją po tragicznym występie. Nie zabrakło też słów podziękowania dla swojej matki i teścia, którzy pomagali "ochronić" jej 6-letnią córkę Ellę przed tym, co przeszła aktorka.

Redakcja poleca

Nie wiadomo jak długo Benanti była w ciąży. Przekazała jednak wzruszającą wiadomość do dziecka, które się nie urodziło.

Dziękuję tej małej duszy za wybranie mnie na swój dom, nawet na krótki czas.

Gwiazda, która poza 6-letnią córką ma również 8-miesięczną Louisę, napisała, że jest "bardzo wdzięczna" za swoją rodzinę i "cud" polegający na posiadaniu dwóch pociech.

Redakcja poleca

Laura Benanti: trudności z zajściem w ciążę

Aktorka wyznała, że to nie pierwsze poronienie w jej życiu. Nowo narodzona a córeczka Benanti przyszła na świat dzięki surogatce, co podkreśliła w swoim poruszającym wpisie. Swoje dzieci określiła jako "jedno noszone przeze mnie, a drugie przez anioła na ziemi". Gwiazda zakończyła swój szczery wpis, kładąc nacisk na fakt, że dzieli się swoją stratą nie po to, by "zdobyć współczucie lub uwagę", ale by przypomnieć tym, którzy "cierpią i będą cierpieć w ten sposób", że tego rodzaju strata nie jest powodem do wstydu, ani zarzucaniu sobie winy.

Publikacja postu sprawiła, że Benanti otrzymała wiele słów wsparcia zarówno ze strony fanów, jak i znanych przyjaciół, takich jak Randy Rainbow, czy Brenda Strong. Aktorka nie po raz pierwszy publicznie wypowiadała się na temat swoich trudności z zajściem w ciążę. W 2015 roku nazwała to zagadnienie "Voldemortem kobiecych problemów".

Dlaczego, jeśli moja sąsiadka zobaczy mnie smutną i zapyta, czy wszystko w porządku, bez problemu mogę jej powiedzieć, że zmarła moja ciotka, straciłam pracę lub musiałam uśpić psa. Ale jeśli powiem jej, że poroniłam, to poczuję się, że w pewien sposób powiedziałam za dużo? Pisząc to, chcę po prostu powiedzieć, że jeśli należysz do tej siostrzanej wspólnoty, nie jesteś sama.

Tego typu podświadomy wstyd jest oczywiście wynikiem patriarchalnego podejścia do rodzenia dzieci - kobietom od najmłodszych lat koduje się, że wydanie na świat potomka jest ich głównym życiowym celem. Do tego dochodzi tabuizacja poronień oraz epatowanie przez popkulturę obrazem szczęśliwej rodziny, która nigdy nie zaznaje żadnych przykrości. Tego typu przedstawienie powoduje, że wiele osób dąży do nieistniejącego ideału, obwiniając siebie za pozorne niepowodzenia. Miejmy nadzieję, że trudne doświadczenia Benanti, spowodują, że inne kobiety zmagające się z poronieniem poczują wsparcie w tym trudnym momencie życia.

Sonda Radia ZET

RadioZET.pl/Instagram

####default####