Krzysztof Ibisz szaleje jako drag queen w „TTBZ”. „Nie mogę uwierzyć!”

Gdy ogłoszono, że Krzysztof Ibisz weźmie udział w programie Polsatu „Twoja twarz brzmi znajomo”, setki osób były w szoku. Głównie martwiono się o możliwości wokalne prezentera. Niestety, zdaniem wielu widzów Krzysztof Ibisz nie zasłużył na wygraną w pierwszym odcinku. Gwiazdor wcielił się w Macieja Maleńczuka i tylko momentami brzmiał jak piosenkarz.

Niektórzy już kompletnie przekreślili udział Krzysztofa Ibisza w show. A tu zaskoczenie – prezenter pokazał, że ma do siebie ogromny dystans. Jest szansa, że w drugim odcinku kompletnie zakasuje konkurencję. Wystarczy tylko obejrzeć krótkie nagranie, w którym szaleje jako Verka Serduchka.

Zobacz także:  Ile zarabiają Ibisz, Kurzajewski i Kammel? Za jeden wieczór zgarniają fortunę

Twoja twarz brzmi znajomo: Krzysztof Ibisz jako Verka Serduchka

Andrij Mychajłowycz Danyłko to ukraiński aktor komediowy, piosenkarz i prezenter, który zdobył rozpoznawalność dzięki wcielaniu się w postać drag queen Verka Serduchka. Wyobrażacie sobie Krzysztofa Ibisza w takim wydaniu? Sama Małgorzata Walewska stwierdziła, że nie wierzy w to, co widzi.

Makijaż, buty na obcasie, świecące wdzianko, sztuczne piersi i kosmiczne nakrycie głowy – to będzie cały Krzysztof Ibisz. Krótkie wideo, będące zapowiedzią drugiego odcinka, bije rekordy popularności w sieci. Z niecierpliwością czekamy na pełną wersję już 10 marca o 20:00 w Polsacie. Zresztą komentarze mówią same za siebie.

- Ale w domu przy dziecku to zawsze ja mówiłam po niemiecku. Ah… Te nogi roztańczone!!! Szał – skomentowała Anna Nowak-Ibisz.

- Zrobiliście mi tym wieczór, Krzysztof co nie dośpiewa, to nadrabia całą resztą, genialne to jest! Charakteryzacja w punkt, a ten taniec - o wow, nie mogę się doczekać całości! - zachwycał się internauta.

Redakcja poleca

"Krzysztof Ibisz jak wino". Gwiazdor znalazł lek na starość?

Krzysztof Ibisz będzie miał czwarte dziecko? Gwiazdor odpowiedział. "Nie będę ukrywał"

- Najważniejsze, że się przy tym bawi, bo wiadomo ma ogromny dystans do siebie - czytamy.

- Pan Krzysztof twierdzi i zawsze powtarza, że nie jest zdolny do nauki tańca... a tu proszę jak wymiata - śmiała się fanka.