Dramat Anny Dymnej. Aktorka ma kłopoty. Uruchomiono zbiórkę
Obserwuj w Google News

Dramat Anny Dymnej. Aktorka ma kłopoty. Uruchomiono zbiórkę

2 min. czytania
20.02.2023 22:34
Zareaguj Reakcja

Anna Dymna musi mierzyć się z problemami finansowymi swojej Fundacji "Mimo Wszystko". Po pandemii koronawirusa dla gwiazdy nadszedł kolejny cios. 71-latka próbuje ratować się uruchomioną zbiórką. 

Anna Dymna
fot. WACLAW KLAG/REPORTER/EAST NEWS

Anna Dymna zapisała się w annałach polskiej kultury szeregiem doskonałych kreacji teatralnych i filmowych. Polacy pokochali ją przede wszystkim jako Anię z "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć", a także jako Barbarę Radziwiłłównę, Marię Wilczur w "Znachorze" czy role w "Siedlisku", "Dużym zwierzu", a ostatnio w hicie Netfliksa "Wielka woda". 

Poza graniem 71-letnia Anna Dymna zajmuje się działalnością charytatywną. W 2003 roku aktorka stworzyła Fundację "Mimo Wszystko", niosąca pomoc osobom z niepełnosprawnością intelektualną. Praca dla innych pochłania artystkę bez reszty, lecz teraz to ona potrzebuje pomocy. 

Fundacja Anny Dymnej ma kłopoty finansowe 

Już w zeszłym roku aktorka musiała odwołać Festiwal Zaczarowanej Piosenki, który odbywał się regularnie od wielu lat. 

- Drodzy Przyjaciele zaczarowanej piosenki, kochana Zaczarowana Rodzino, piszę te słowa i pęka mi serce. Po wielu dyskusjach, symulacjach, nieprzespanych nocach jesteśmy zmuszeni zawiesić nabór do 17. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, corocznego konkursu dla utalentowanych wokalnie osób z niepełnosprawnościami. Koncerty i nagrania przesuwamy na następny rok - informowała w marcu 2022 r. Anna Dymna. 

Niestety problemy się nie skończyły. Sytuacja finansowa fundacji nie uległa poprawie mimo uruchomionej na ten cel zbiórki. To ogromny cios dla Anny Dymnej, która była zmuszona zawiesić swój słynny festiwal. 

Sytuacja ekonomiczna i geopolityczna zmusiła nas do zawieszenia projektu. Cały czas prowadzimy zbiórkę na ten cel. Mamy nadzieję, że do czasu kolejnej edycji zgromadzimy wystarczające środki finansowe, konieczne do organizacji tak dużego przedsięwzięcia - powiedziała Ewa Dziadyk z fundacji Anny Dymnej w rozmowie z "Dobrym Tygodniem". 

Chociaż impreza jest częściowo finansowana ze środków z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to jednak fundacja Anny Dymnej musi organizować sporą część pieniędzy we własnym zakresie. Mimo tarapatów 71-letnia artystka się nie poddaje. 

Wierzę, że zrozumiecie tę decyzję, ale no... Nie znaczy to - i niech nikomu nie przyjdzie do głowy - że festiwal przestaje istnieć - skomentowała Anna Dymna. 

EN_01381256_0177
fot. Damian KLAMKA/East News
####default####