Anna z "Sanatorium miłości" hejtowana w sieci. "Stałam się ofiarą"
Niedawno widzom „Sanatorium miłości” podpadła Anita, której zarzucono materializm i mało przyjazne usposobienie. Ofiarą nieprzychylnych komentarzy padła również Anna z poprzedniej edycji programu, którą internauci hejtują ze względu na pochodzenie. Uczestniczka show TVP wyjaśniła, co jeszcze najczęściej wytykają jej „fani”.

5. edycja programu „Sanatorium miłości” emitowanego na antenie Telewizji Polskiej od początku budzi ogromne emocje. Po tym, jak Marta Manowska przedstawiła widzom nowych rezydentów sanatorium w Busku-Zdroju, fani show TVP z niecierpliwością czekają na kolejne perypetie głodnych miłości emerytów.
Zobacz także: Sanatorium miłości: Ewa oberwała po randce z Józefem. "Przecież to nie łóżko!"
„Sanatorium miłości” budzi ogromne emocje. Również negatywne
Miłośnicy randkowego show „Sanatorium miłości” często angażują się w życia jego uczestników do tego stopnia, że poświęcają swój czas na komentowanie w sieci ich poczynań. Niestety nie zawsze są to pochlebne opinie – ofiarą internautów padła niedawno Anita Nowicka, na którą wylało się prawdziwe morze hejtu.
Na co dzień jestem zupełnie inną osobą. Mam wrażenie, że widzowie postrzegają mnie jako czarny charakter, co w ogóle nie ma odbicia w rzeczywistości (...) Najgorszy jest ten hejt, który pojawił się już po pierwszym odcinku. Ludzie potrafią być bezwzględni. Bardzo źle się z tym czuję i jestem zdruzgotana faktem, że odbiór mojej osoby jest tak zły, a przecież w rzeczywistości bardzo dużo robię dla ludzi
– mówiła bydgoszczanka w wywiadzie dla „Plejady”.
„Sanatorium miłości”. Anna Zaremba padła ofiarą hejtu
Ostatnio o swoich przykrych doświadczeniach opowiedziała także uczestniczka 4. sezonu „Sanatorium miłości”, Anna Ziemba. Emerytka w programie poznała Piotra, z którym zaręczyła się w trakcie jednego z odcinków. Po ich rozstaniu w sieci zawrzało – koniec medialnego związku to tylko jeden z powodów, przez które kuracjuszka została ostro skrytykowana w mediach społecznościowych.
Z jednej strony otrzymuję miłe gesty sympatii ze strony fanów. Ale z drugiej, stałam się ofiarą niesamowitego hejtu. Najczęściej atakowane jest moje romskie pochodzenie, ale też są tacy, którzy nie szczędzą mi krytyki za rozstanie z Piotrem. Sądzą, że tylko udawałam miłość do niego
– wyznała w rozmowie z magazynem „Rewia”.
Postanowiła również zdradzić kulisy swojego rozstania z emerytem z Piaseczna.
- Skończyły się randki i słodkie słowa, przyszła codzienność, a ona po prostu pokazała, że do siebie nie pasujemy. Uważam, że lepiej rozstać się i pozostać przyjaciółmi, niż męczyć się w relacji, która nikomu nie przyniesie niczego dobrego – podsumowała.
Myślicie, że jej słowa zamkną usta hejterom?
RadioZet.pl/"Plejada"/"Rewia"
Sanatorium miłości 4: uczestnicy ujawnieni. Wśród kuracjuszy gwiazda Legii i bohater znanego serialu [FOTO]
