Siostry wielkiej wagi: Tammy walczyła o życie. „Nie wiedzieli, czy przeżyje noc”

Tammy Slaton z programu TLC „Siostry wielkiej wagi” w momencie trafienia do szpitala ważyła 286 kg. Nie poczyniła widocznego progresu w chudnięciu jak jej siostra, Amy. Ta najpierw schudła do 184 kg, następnie do 124 kg, co potem pozwoliło jej bezpiecznie zajść w ciążę i urodzić syna. Z kolei stan Tammy gwałtownie się pogarszał mimo wsparcia lekarzy i rodziny.

Zobacz także:  Magda Gessler mocno schudła. Zdradziła sekret swojej diety

Siostry wielkiej wagi: Tammy Slaton trafiła do szpitala. Lekarze dawali jej nikłe szanse

Stan Tammy Slaton z sezonu na sezon „Sióstr wielkiej wagi” ciągle się pogarszał. Nie trzymała zasad diety, uciekała w nałogowe spożywanie jedzenia, a następnie popadła w depresję.

Była do tego stopnia zrezygnowana, że uzależniła się od papierosów, a swoje smutki i nerwy topiła w alkoholu. Tammy przyznała się, że w ciągu tygodnia wypijała co najmniej osiem butelek różnych wysokoprocentowych trunków.

W końcu Tammy Slaton trafiła do szpitala. Lekarze zdiagnozowali ciężką niewydolność płuc i podjęli decyzję o wprowadzeniu kobiety w śpiączkę farmakologiczną. Tammy założono też rurkę tracheotomijną.

- Powiedzieli nam, że jej płuca się poddały. Że jej organizm wysiadał. Nagle znaleźliśmy się w sytuacji, w której musieliśmy myśleć o pogrzebie naszej siostry – mówiła Amy w wywiadzie dla „People”.

- Lekarze nie wiedzieli, czy przeżyje noc, a nawet kilka następnych godzin – dodał brat, Chris.

Redakcja poleca

Katarzyna Niezgoda przeszła metamorfozę. Gwiazda schudła aż 30 kg

Dominika Gwit schudła. Fani zachwyceni metamorfozą aktorki. "Super teraz wyglądasz!" [FOTO]

Tammy spędziła w szpitalu równy miesiąc. Lekarzom udało się poprawić jej stan, jednak kobieta nadal używa rurki tracheotomijnej, co widać m.in. na zdjęciach na Instagramie. Oprócz tego schudła 50 kg – z 286 kg na wadze pojawiło się 236 kg.

Dla Tammy wizyta w szpitalu i utrata wagi stała się motywacją do dalszych działań. Mówiła, że postawi „swoje dobro ponad wszystko” i nie będzie niczego robić dla innych. Teraz skupia się na dalszym chudnięciu i być może zakwalifikuje się do operacji bariatrycznej.