Prezenter TVP „żegna” Jerzego Urbana: „odrażająca kreatura”

Śmierć Jerzego Urbana wywołała spore poruszenie w mediach społecznościowych. Internauci sądzili, że to kolejny ponury żart publicysty, który już kiedyś dodawał nagrania z cmentarza czy z łóżka stylizowanego na trumnę. Na Twitterze królowały wpisy w stylu: „Tutaj leży Urban Jerzy. Pokój jego duszy. Trumna mu się nie domyka bo wystają uszy”.

Jerzy Urban przez bycie rzecznikiem rządu generała Jaruzelskiego nazywany był wybitnym propagandzistą i „siewcą nienawiści”. Miał również zatargi z Kościołem. Tomasz Wolny, prezenter TVP, który nie kryje faktu, iż jest katolikiem, również „pożegnał” publicystę.

Zobacz także:  Dawid Ozdoba nie żyje. Trener personalny i były partner Edyty Herbuś miał 45 lat

Tomasz Wolny z TVP „żegna” Jerzego Urbana

Komentarz Tomasza Wolnego na Twitterze pojawił się jako reakcja na wpis prezesa Fundacji Hatikva – Jarosława Papisa. Czytamy w nim, że nie jest w stanie wybaczyć Jerzemu Urbanowi krzywd, które wyrządził legendom PRL-u.

- Nie wybaczam, nie mogę, to było ledwie wczoraj... Za „Seanse nienawiści”, za księdza Jerzego, za Grzesia Przemyka, za plucie na Barbarę Sadowską, za rzyganie na Solidarność – napisał Jarosław Papis.

Redakcja poleca

Sacheen Littlefeather nie żyje. Aktorka, która wywołala skandal na Oscarach miała 75 lat

Onur Sener nie żyje. Nie chciał zaśpiewać piosenki, pocięli go szklanymi butelkami

- Urban. Synonim kłamstwa, nikczemności i zła. Po ludzku wybaczyć nie sposób. Na szczęście dla tej odrażającej kreatury, osąd jego życia jest w zupełnie innych rękach – skomentował Tomasz Wolny na Twitterze.

- Dzięki temu nawet „Goebbels stanu wojennego” ma szansę dostąpić cudu łaski Miłosierdzia. Oby – dodał prezenter TVP. Tym zdaniem nawiązał do głośnej sprawy, kiedy to profesor Ryszard Bender przyrównał zmarłego już publicystę do Josepha Goebbelsa.