Znany aktor serialowy stał się wyznawcą kabały

Kabała, czyli duchowa mistyczno-filozoficzna szkoła judaizmu, wzbudziła już zainteresowanie wielu gwiazd polskiego showbiznesu. Teraz zgłębiać ją postanowił jeden ze znanych polskich aktorów serialowych - Mikołaj Krawczyk. On i jego partnerka Sylwia Juszczak od pewnego czasu noszą na nadgarstku czerwoną nitkę, będącą symbolem kabały. W wypowiedzi dla magazynu "Na żywo" znajoma aktora zdradziła, że "zainteresował się ostatnio kabałą, żydowską filozofią mistyczną, zakładającą, że cały wszechświat połączony jest energią, a czerwona nić, zwana też nicią Racheli, chronić ma przed złem, symbolizowanym przez tzw. złe oko". Podobno budzi to pewne trudności na planie zdjęciowym "Barw szczęścia", gdzie Krawczyk gra prawnika. Kostiumolodzy muszą starać się ukrywać nitkę pod strojem, bo Mikołaj za nic jej nie zdejmuje.

Jak wyjaśniła znajoma aktora, kabała ma zapewnić Mikołajowi i Sylwii poczucie duchowej harmonii. Obydwoje są gotowi na stosowanie nawet niekonwencjonalnych praktyk, by wspierać swój związek.

Ciekawe, czy rzeczywiście się to uda. Jak wiadomo, w poprzednim związku Mikołaja Krawczyka - z aktorką Agnieszką Włodarczyk - swą kosmiczną energią wspierał ich świat i stali się "jednym ciałem astralnym". Okazuje się, że kosmicznej energii starczyło tylko na pewien czas. Czy kabała będzie działać lepiej?

Aktorskiej parze życzymy powodzenia w zgłębianiu swej duchowej strony.