Małgorzata Rozenek dostała od męża drugi prezent urodzinowy. Fani zachwyceni

Małgorzata Rozenek świętuje urodziny w Dzień Dziecka, czyli 1 czerwca. W tym roku obchodziła je w przepięknych okolicznościach przyrody, podczas rodzinnej wyprawy do Meksyku. W ramach urodzin "Perfekcyjna" zrealizowała jedno ze swoich marzeń, którym było wymazanie się tortem. Rozenek dostała też prezenty od rodziny - na przykład najstarszy syn uszył dla niej marynarkę.

Okazuje się, że to jednak nie był koniec urodzinowych niespodzianek. Radosław Majdan zapowiedział żonie, że dostanie od niego jeszcze drugi prezent i swojego słowa dotrzymał właśnie dziś. W poniedziałkowy poranek na Instagramie Małgorzaty Rozenek pojawiło się zdjęcie, na którym widać Radka niosącego solenizantce uroczego pieska.

Zobacz także: Doda odkryła prawdę o swoim małżeństwie z Emilem Stępniem. Od dawna było fikcją

Małgorzata Rozenek pochwaliła się drugim prezentem od Radka Majdana

Od dawna wiadomo, że Małgorzata Rozenek jest wielką miłośniczką psów. Swoje zwierzaki, które są żartobliwie określane "Gankiem Majdana" bardzo często prezentuje w sieci. Celebrytka niejednokrotnie brała też udział w akcjach, związanych z opieką nad zwierzętami. Tym bardziej nie można się dziwić, że druga, spóźniona niespodzianka urodzinowa dla Rozenek wprost ją zachwyciła. Gwiazda od razu pokazała w sieci swoją nową pupilkę - suczkę rasy Chihuahua, której dała na imię Franceska.

"Radzio mnie woła: pamiętasz jak mówiłem, że mam dla Ciebie drugi prezent urodzinowy... Poznajcie Franceskę. Aaaaaaa Kocham ich" - zachwyca się Rozenek.

Większość fanów jest zachwycona pieskiem, który wprost skradł ich serca. Uważają też, że suczka trafiła w dobre ręce. "Szczęśliwe pieski, mając taki dom i takich właścicieli", "Widać, że zajmują się bardzo dobrze" - głoszą komentarze. Niestety, choć Majdanowie uwielbiają psy, część internautów podkreśla, że "wrzucanie" takiej małej psinki do gangu dorosłych już psów, może być dla niego trudne.

"Piesek przeuroczy, ale to są tak delikatne i wrażliwe pieski, że połączenie tego maleństwa z już dorosłymi dużymi psami o takich gabarytach jak buldogi itp. i malutkim dzieckiem jest słabe" - czytamy pod postem. Jesteśmy przekonani jednak, że celebrytka z rodziną świetnie zaopiekują się nową członkinią "Gangu".