Małgorzata Rozenek ćwiczy pilates w „DD TVN”. Internauci nie mają litości

Małgorzata Rozenek kolejny raz w roli prowadzącej „ Dzień dobry TVN”. Zdawać się może, że jej obecność w śniadaniówce nikogo już nie dziwi, jednak każdy odcinek z jej udziałem wciąż wzbudza olbrzymie emocje. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że dotąd chyba żadna prowadząca czy prowadzący programu nie byli tak surowo oceniani przez widzów. Nie inaczej jest tym razem.

Zobacz także: Burza po przeprosinach Jerzego Stuhra. „Autorytet pada na naszych oczach”

Małgorzata Rozenek ćwiczy pilates w „DD TVN”. Internauci nie mają litości

W środowym odcinku „Dzień dobry TVN” Małgorzata Rozenek ćwiczyła pilates pod okiem trenerki Anny Konieczny. Fragment materiału pojawił się na Instagramie śniadaniówki, wywołując falę negatywnych komentarzy. Internauci i widzowie zarzucają Rozenek, że nie rozumie wypowiedzi rozmówców, jest sztuczna, a jej elokwencja i warsztat dziennikarski pozostawiają wiele do życzenia, choć ona sama sprawia wrażenie, jakby była „najmądrzejszą kobietą”. Zauważyli także, że „Perfekcyjna” wciąż nie pozbyła się swojego drażniącego widzów nawyku ciągłego poprawiania włosów. „TVN, litości” – apelują komentujący.

Redakcja poleca

Już wiadomo, czym zajmie się Anna Wendzikowska po odejściu z TVN

Dorota Wellman zniknęła z „Dzień dobry TVN”. Jest komentarz stacji

- Przecież pani Ania o jednym, a „najmądrzejsza kobieta” o drugim! To jest całkowity brak warsztatu dziennikarskiego, umiejętności słuchania i zrozumienia... Przykre.

- Więcej litości dla oglądających. Wycisz Małgosię. Nie da się tego słuchać. Mam wrażenie, że nie istnieje nikt tak mądry jak Małgosia.

- Nie chodzi o hejt, ale o to, co pani Rozenek mówi – brak składni, zero przygotowania dziennikarskiego...

- Dalej poprawia włosy i trzepie głową, i często podziwia się w monitorze. Żałosna ta Majdanowa. TVN litości – ganią Rozenek internauci.

Na szczęście nie zabrakło też wyrozumiałych widzów śniadaniówki, których zdaniem widać, że Małgorzata bardzo się stara, a negatywne komentarze wynikają po prostu z ludzkiej zazdrości.

Ciekawe czy „Perfekcyjna” czyta komentarze i stara się nie powtarzać tych samych błędów.