Maffashion oszukana na dekoracji choinki? Pokazała efekt za 800 zł. "Nabieranie ludzi" [FOTO]
Obserwuj w Google News

Maffashion oszukana na dekoracji choinki? Pokazała efekt za 800 zł. "Nabieranie ludzi" [FOTO]

2 min. czytania
23.12.2020 21:28
Zareaguj Reakcja

Maffashion zamówiła dekorację choinki za 800 złotych, ale efekt okazał się poniżej oczekiwań. Po tym dziele dekoratorka zwolniła się z pracy. 

Maffashion oszukana na dekoracji choinki? Pokazała efekt za 800 zł. "Nabieranie ludzi" [FOTO]
fot. Tadeusz Wypych/REPORTER/EAST NEWS

Maffashion i  Sebastian Fabijański pierwszy raz spędzą święta w powiększonym gronie. We wrześniu para powitała na świecie synka, który otrzymał imiona Bastian Jan. Dla całej rodziny będzie to wyjątkową Gwiazdka, dlatego blogerka postanowiła zadbać o szczególną oprawę i zamówiła profesjonalną dekorację choinki. Zrobiła to także po to, by wesprzeć branżę kwiaciarską, która w czasie pandemii przeżywa kryzys. 

Maffashion skontaktowała się z jedną z wiodących firm kwiaciarskich i zamówiła choinkę z dowozem. Drzewko miała ubrać profesjonalna ekipa. Za przyjemność posiadanie niebanalnej stylizacji Kuczyńska zapłaciła kilkaset złotych, ale firma, delikatnie mówiąc, nie najlepiej wywiązała się z powierzonego zadania. 

Maffashion podzieliła się nietypową informacją. Zdradziła, z czego uleczyła ją ciąża

Maffashion pokazała "profesjonalnie" ubraną choinkę

Blogerka nagrała Instastories, w którym zaprezentowała rezultat pracy wynajętych dekoratorów. Za dzieło zapłaciła 800 złotych, lecz stylizacja okazała się niewarta ceny.

Tego, w jakiej pozycji jest choinka i jak wygląda, nie zmienialiśmy od początku jak tu stanęła, może poza skarpetami - podkreśliła Maffashion, pokazując przekrzywione drzewko. 

Już w trakcie jej ubierania rozmawialiśmy z ludźmi, którzy to robią, że to jest jakieś nieporozumienie. Zobaczcie, jak to wygląda, jakie to drzewko jest rzadkie. Na pewno nie za osiem stów - dodała rozczarowana. 

Maffashion i Sebastian Fabijański złożyli reklamację, ale nikt się do nich nie zgłosił. Jakby tego było mało, dowiedzieli się, że dekoratorka zwolniła się z pracy. 

Złożyliśmy reklamację. Odpisywali nam, że przyjedzie ktoś, a teraz nie odbierają telefonów. Co lepsze, ta pani, która ubierała tę choinkę razem z jednym panem, oni mówili, że często jest tak, że klienci przecierają oczy i są niezadowoleni, że zgłaszają reklamacje. Oni sami uważają, że to jest zdzierstwo i oszustwo. Co lepsze, po tej wizycie u nas pani napisała do Sebastiana, że złożyła wypowiedzenie, że odeszła z tej pracy i zrezygnowała właśnie po wizycie u nas, i że jest jej cholernie przykro, bo to jest po prostu nabieranie ludzi, robienie w bambuko - powiedziała Julia.

W dodatku choinka przyjechała przesuszona i już po chwili zaczęła się sypać. 

Podoba wam się dekoracja za 800 złotych? 

choinka
fot. Instastory:@maffashion_official
choinka 2
fot. Instastory:@maffashion_official
choina
fot. Instastory:@maffashion_official
chhs
fot. Instastory:@maffashion_official
Sonda Radia ZET
####default####