Katarzyna Cichopek dostała nowy program. Aktorka odejdzie z "M jak Miłość"? "Dostałam taką szansę"

Katarzyna Cichopek wyrosła na jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej, zdaniem wielu osób jest obecnie czołową twarzą publicznej telewizji. Od września 2020 roku prowadzi "Pytanie na śniadanie" i cieszy się ogromną sympatią widzów TVN. Ci doskonale znają ją także z serialu " M jak Miłość". Kasia praktycznie dorastała na planie serii, w której od 2000 roku wciela się w postać Kingi Zduńskiej. Bez wątpienia jest jednym z filarów produkcji, a wielu fanów nie wyobraża sobie sagi rodu Mostowiaków bez jej udziału.

W ostatnich miesiącach w mediach mówiło się głównie o głośnym rozstaniu Cichopek i jej męża Marcina Hakiela. Para zapowiadała, że zakończy związek bez rozgłosu, ale zwierzenia tancerza i sugestie, że aktorka nie była mu wierna, rozpętały burzę. Kasię niemal natychmiast zaczęto łączyć z kolegą z "Pytanie na śniadanie" Maciejem Kurzajewskim, Hakiel musi mierzyć się z falą krytyki za "pranie brudów" i "wybijanie się" na rozstaniu. Prywatne problemy, jak widać, nie mają wpływu na karierę Cichopek, którą niedługo zobaczymy w nowym programie. Aktorka zdradziła, czy w związku z nowymi obowiązkami ma zamiar odejść z "M jak Miłość".

ZOBACZ TAKŻE: Nie tylko "Chyłka": Najlepsze polskie seriale kryminalne [ZDJĘCIA]

Redakcja poleca

W domu Grażyny Wolszczak wybuchł pożar. Aktorka pokazała zdjęcia. "Nie zostało kompletnie nic" [FOTO]

Teresa Lipowska ma dosyć "M jak Miłość"? Gorzkie słowa aktorki. "To już nie jest ten sam serial"

Katarzyna Cichopek odejdzie z "M jak Miłość"? Aktorka będzie miała nowe obowiązki

W rozmowie z "Super Expressem" Katarzyna Cichopek zdradziła, że niebawem będziemy mogli zobaczyć ją w nowym programie.

- Na antenie TVP kobieta będę miała przyjemność poprowadzić program "Operacja aranżacja". Program dotyczący metamorfoz wnętrz. Cieszę się, bo jest to program misyjny. Odmienia wnętrza, ale i życie - opowiadała.

Wiele osób martwiło się, czy gwiazda "M jak Miłość" połączy granie w serialu z prowadzeniem nowego formatu i pracą na planie "Pytanie na śniadanie". 39-latka zapewniła jednak, że znajdzie czas dla każdego z zawodowych wyzwań.

- Staram się czerpać z tego, co dostaję od życia. Teraz dostałam taką szansę, taką możliwość i nie wiem, czy ona się powtórzy, dlatego jestem tu i teraz i skupiam się na danej chwili. Patrzę optymistycznie w przyszłość. Jestem pełna nadziei. Nie martwcie się, nie odejdę z "M jak miłość", bo to jest moja rodzina, to jest całe moje zawodowe życie. To jest serial, dzięki któremu pozostałe drzwi się pootwierały. Jestem bardzo wdzięczna całej produkcji, producentowi, za to, że przez tyle lat mogę być w głównej obsadzie - poinformowała.

Trzeba przyznać, że Kasi nie można odmówić pracowitości.