Obserwuj w Google News

Karolina Gruszka cierpi na stwardnienie rozsiane. Aktorka opowiedziała o życiu z chorobą

2 min. czytania
22.11.2021 08:19
Zareaguj Reakcja

Karolina Gruszka w 2017 roku dowiedziała się, że cierpi na stwardnienie rozsiane. Aktorka w "Dzień Dobry TVN" opowiedziała o tym, jak wygląda życie z chorobą i zaapelowała do fanów.

Karolina Gruszka
fot. ADAM JANKOWSKI/REPORTER/ EAST NEWS

Karolina Gruszka to popularna i utalentowana polska aktorka, doskonale znana widzom z filmów i seriali telewizyjnych. Na ekranie zadebiutowała w wieku zaledwie 9 lat w dziecięcym bloku muzycznym "Dyskoteka Pana Jacka", jako aktorka dała się poznać w 1997 jako Gienia w "Bożej podszewce". Na swoim koncie ma kreacje w takich przebojach jak "Przedwiośnie", "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" czy "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej". Dużą popularność przyniosła jej komedia "Francuski numer". W 2005 roku otrzymała statuetkę Złotego Lwa za rolę w filmie "Kochankowie z Marony", była także czterokrotnie nominowana do Orłów.

Prywatnie Karolina jest szczęśliwą żoną rosyjskiego reżysera Iwana Wyrypajewa. W 2012 roku została mamą, na świat przyszła jej córeczka Magdalena. Aktorka była gościem "Dzień Dobry TVN", gdzie rozmawiała o chorobie, z którą się zmaga. W 2017 roku dowiedziała się, że cierpi na stwardnienie rozsiane. Opowiedziała o tym, jak radzi sobie w codziennym życiu i zwróciła uwagę na konieczność badania się i szybkiego reagowania na objawy.

Redakcja poleca

Karolina Gruszka opowiedziała o życiu ze stwardnieniem rozsianym. Aktorka zaapelowała do fanów

Karolina Gruszka zdradziła, że bardzo szybko zareagowała na pierwsze objawy choroby (takie jak na przykład niewyraźne czy podwójne widzenie) i udała się do lekarza. Dzięki lekowi, jaki otrzymała, funkcjonuje normalnie i w codziennym życiu niemal nie odczuwa, że coś jej dolega. Niestety, nie wszystkie preparaty są refundowane.

- Lek przyjmuję dwa razy w roku. Od lat funkcjonuję w 100 proc. normalnie. Tak naprawdę to zapominam o chorobie, nie myślę o sobie, jako o osobie chorej. Jestem tutaj, żeby wlać w to trochę optymizmu. Normalne życie jest możliwe pod warunkiem, że choroba zostanie wcześnie wykryta (...) Leki o tzw. wysokiej skuteczności, czyli takie, które ja przyjmuje, nie podlegają refundacji. Bardzo chcielibyśmy to zmienić - opowiadała.

Aktorka opowiedziała o kampanii społecznej "NEUROzmobilizowani" i zaapelowała o zwracanie uwagi na objawy, regularną kontrolę swojego stanu zdrowia i szybkie podejmowanie ewentualnego leczenia.

- Im wcześniej wprowadzimy leczenie, tym większe są szanse na to, że chorobę uda się zatrzymać. Jeśli zastosujemy leki wysokiej skuteczności na samym początku, to chorzy mogą normalnie żyć, normalnie funkcjonować - podsumowała.

Z pewnością wypowiedź aktorki to ważny głos w tej jakże istotnej sprawie.

Sonda Radia ZET
Karolina Gruszka
fot. ADAM JANKOWSKI/REPORTER/ EAST NEWS
####default####