Obserwuj w Google News

Jasnowidz Jackowski wieszczy katastrofę. „Jesteśmy blisko tego momentu”

3 min. czytania
04.11.2022 17:08
Zareaguj Reakcja

Jasnowidz Jackowski przedstawił widzom swoje kolejne wizje. Przez dwie transmisje wywołał niesamowite poruszenie. Fani jasnowidza z Człuchowa zastanawiają się, kiedy zdarzy się katastrofa i czy będzie to bardzo blisko Polski. Mieszkańcy naszego kraju mają poczuć ogromne skutki tego, co niedługo może się wydarzyć.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski
fot. screen YouTube JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official

Jasnowidz Krzysztof Jackowski pod koniec pierwszej transmisji przyznał, że zbliża się coś, co czuje od paru miesięcy. Będziemy czuć przerażający strach przez to, co się wydarzy. Według jasnowidza przed nami najgorszy etap jego wizji z 2008 roku. Wspominał także o panice nie tylko wśród szarych ludzi, ale także polityków, oraz o rezerwach. Widzowie byli przerażeni – czy chodzi o elektrownię jądrową? Komentarze są pełne spekulacji.

Zobacz także:  Jackowski wieszczy potworne zagrożenie: nieodwracalne skutki dla ludzi

Jasnowidz Jackowski wieszczy katastrofę. Panika w wielu krajach, również w Polsce

- Pękają jakieś stalowe u góry konstrukcje. Będą trzy jak kominy albo trzy obiekty, które przypominają szeroki komin. Nad nimi jest metalowa konstrukcja, bardzo ciężka. To się zawala albo pęka... i pęka jedno to coś, co przypomina szeroki komin, ale potem jeszcze druga konstrukcja, drugi komin… Coś się z nim stanie. Po krótkim czasie, po jakimś czasie, z drugim się coś stanie – mówił Krzysztof Jackowski w swojej przepowiedni.

Jasnowidz z Człuchowa kontynuował i powiedział, że kiedy to się stanie, wybuchnie panika w wielu krajach – medialna oraz wśród polityków. Zastanawiał się, dlaczego kojarzy mu się, że na to czeka Europa.

Krótko po tych wydarzeniach może nastąpić niedobór wielu rzeczy, wymienił na przykład samochody. Jednak te braki mają być nierównomierne, niektóre produkty będą wykupowane w mgnieniu oka. Mogą też pojawić się restrykcje bankowe, aby stan finansowy państw utrzymać na przyzwoitym poziomie.

- Jak to się wydarzy z tymi szerokimi kominami… Będą trzy, a dwa będą zniszczone, popsute, to samoloty jakieś będą latały i coś zrzucały na to, zsypywały, zrzucały, ale to niewiele będzie pomagało – opowiadał jasnowidz Jackowski.

Redakcja poleca

Wojna na Ukrainie ma przez to zejść na drugi plan. Będzie się też mówiło o rezerwach, a także o tym, że „jakiegoś produktu będzie zmagazynowane dużo, ale nie wszystko będzie się nadawało do spożycia”.

- Zbliża się coś, co czuję od paru miesięcy. Jesteśmy blisko tego momentu, który będzie potężnym psychologicznym strachem - mówił. Jasnowidz Krzysztof Jackowski jest jednak zdania, że zagrożenie, które może nas czekać, będzie „zagrożeniem psychologicznym”.

W swojej drugiej transmisji skojarzyło mu się z kolei ludzie przed szpitalami i obiektami służby zdrowia, domagający się czegoś. Będzie to nagła, niespodziewana panika. Ludzie rzucą się też do sklepów. Jasnowidz Jackowski zastanawiał się, czy chodzi o skażenie, czy zagrożenie konfliktu zbrojnego.

- Takie skojarzenie mam: będą trzy wielkie naloty. One nie będą w dużych odstępach czasu, czyli ta panika nastąpi krótko po trzecim nalocie. Jeżeli się dowiemy, że są trzy wielkie naloty na Ukrainie sił Rosyjskich, to po trzecim może być blisko panika albo trzeci wywoła tę panikę. Czyli może być logiczne coś, że te naloty coś spowodują, coś może uszkodzą i wtedy powstanie panika – wieszczył jasnowidz z Człuchowa w swojej przepowiedni.

Sonda Radia ZET
Krzysztof Jackowski
10 Zobacz galerię
fot. JAN BIELECKI/Dzien Dobry TVN/Ea
####default####