Antek Królikowski zmiażdżony przez internautów za zdjęcie z synem. "Nadal myślisz f**tem" [FOTO]
Antoni Królikowski opublikował w sieci zdjęcie z synem i wpis nawiązujący do nowej roli ojca, w której musi się odnaleźć. Internauci nie kryją oburzenia i zasypali aktora negatywnymi komentarzami.

Antoni Królikowski to jeden z najpopularniejszych obecnie polskich aktorów, któremu rozgłos przyniosła między innymi współpraca z kontrowersyjnym reżyserem Patrykiem Vegą. W ostatnich latach syna nieodżałowanego Pawła Królikowskiego mogliśmy oglądać w takich produkcjach jak "Polityka", "Bad Boy", "Pętla" czy "Swingersi", w 2021 roku dołączył także do obsady serialu "Mecenas Porada". Jednak równie głośno, co o zawodowych sukcesach Antka, mówiło się o jego związku z Joanną Opozdą. Aktorska para związała się w 2020 roku, następnie rozstała, by ponownie zejść i w sierpniu 2021 roku wziąć ślub. 22 lutego na świat przyszedł syn Opozdy i Królikowskiego, mały Vincent. Od tej pory o relacji gwiazd mówi się głównie w atmosferze skandalu.
Portal Pudelek poinformował, że Królikowski od pewnego czasu ma być związany z inną kobietą, mówi się, że ma to być jego sąsiadka. Miał porzucić ciężarną żonę i nie odebrać jej ze szpitala. Na aktora spłynęła fala krytyki, negatywne komentarze pojawiły się nawet pod adresem jego mamy, Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej. Niezbyt jednoznaczny komentarz świeżo upieczonego ojca nie uspokoił internautów. Zdaniem wielu, Antoni swoimi wypowiedziami jedynie się pogrążył.
Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET
Polskie gwiazdy, które urodzą w 2022 roku [GALERIA]

Antoni Królikowski na zdjęciu z synem. Komentarz aktora ponownie rozzłościł internautów
Kiedy Antoni Królikowski opublikował na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z synem, w wielu komentarzach pojawiły się słowa krytyki pod adresem aktora, który miał rzekomo porzucić Joannę Opozdę i związać się z inną kobietą.
- Skala żenady już przekroczona.
- Odpowiedzialność to takie trudne słowo. Pokaż to nie tylko za pomocą zdjęć. Powodzenia w ojcowskiej roli. Ten angaż jest najważniejszy - czytamy.
W odpowiedzi na komentarz Królikowski napisał, że zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności za potomka.
- Przede mną najtrudniejsza z ról. Zdaje sobie z tego sprawę. Jednak najważniejsze w tym wszystkim to pozostać sobą. Trzymajcie kciuki - napisał.
Najwyraźniej słowa o "pozostaniu sobą" nie spodobały się użytkownikom sieci, którzy ponownie zarzucili Antkowi nieodpowiedzialność, niedojrzałość i zranienie małżonki.
- Nie chłopie. Najważniejsze to zdjąć krótkie spodenki i stać się facetem, a nie gwizdkiem (...) A ty powołałeś do życia swoje dziecko, ale nadal myślisz f**tem (...) Ciekawe czy twoja siostra też by chciała być tak zrobiona w trąbę kilka miesięcy po ślubie. A ojciec się w grobie przewraca, a nie przytula cię, jak gdzieś to napisałeś.
- Najważniejsze, żeby on pozostał sobą, czyli kim? Nieodpowiedzialnym, egoistycznym g*****arzem zmieniającym dziewczyny jak rękawiczki i zdradzającym żonę w zagrożonej ciąży? To chyba nie jest powód do dumy, może jednak trzeba przepracować sobie niektóre wartości.
- Błazen. Ale karma wraca. Życie coś dla niego szykuje - czytamy.