Obserwuj w Google News

Antek Królikowski broni ochroniarza "oszusta z Tindera". Będą współpracować? "Możemy zrobić dużo dobrego"

Maciej Friedrich
2 min. czytania
25.03.2022 16:34
Zareaguj Reakcja

Antoni Królikowski okazał się być dobrym znajomym ochroniarza słynnego "oszusta z Tindera", za co został ostro skryrykowany. Aktor jednak nadal broni Piotra, który pracował u osoby odpowiedzialnej za wyłudzanie pieniędzy.

Antoni Królikowski
fot. screen: Instagram / antek.krolikowski

Antoni Królikowski nie może w ostatnim czasie mówić o braku popularności, jednak medialny rozgłos wokół jego jest raczej negatywny. Wszystko za sprawą wydarzeń w życiu osobistym aktora. Chodzi o głośne rozstanie z Joanną Opozdą, o którym poinformował portal Pudelek. Antek miał nawiązać romans z sąsiadką i porzucić poślubioną w 2021 roku aktorkę, która urodziła jego syna Vincenta. Na Królikowskiego spłynęła fala krytyki, a sam gwiazdor filmów Patryka Vegi wzbudził kontrowersje między innymi swoich zachowaniem podczas konferencji prasowej show "Przez Atlantyk".

Wielu osobom nie spodobała się także przyjaźń aktora z ochroniarzem słynnego "oszusta z Tindera". Antoni podzielił się w mediach społecznościowych zdjęciem z Piotrem K., który współpracował z Simonem Levievem, oszustem wyłudzającym od kobiet ogromne kwoty. Ochroniarz żąda przeprosin od Netflixa, który wyprodukował bijący rekordy popularności dokument o Levievie i jego przestępstwach. Tymczasem Królikowski bierze kolegę w obronę i twierdzi, że "razem mogą zrobić dużo dobrego". Czyżby zapowiadała się współpraca?

Redakcja poleca

Antoni Królikowski broni ochroniarza "oszusta z Tindera"

W rozmowie z serwisem Pomponik Antoni Królikowski przyznał, że z Piotrem K. zna się od dłuższego czasu. Podkreślił także profesjonalizm kolegi.

- Znamy się z Piotrem już dosyć długo, żeby nazwać się dobrymi kumplami. Odezwał się do mnie po tym filmie, który jest niesamowity i szokujący. Obejrzało go najwięcej ludzi na świecie, jeśli chodzi o Netflix. Też byłem w szoku, że Piotrek został w to wmieszany. Jest ochroniarzem od lat. Zajmuje się VIP security i te klimaty. Obstawia takie tematy, jak ochrona jakichś ważnych osobistości, które zjeżdżają często ze Stanów, czy skądś i też został polecony, bo ten Simon wiedział, gdzie się zgłosić - stwierdził.

Aktor nie ma wątpliwości, że ochroniarz jest jedną z ofiar oszustw Levieva i należy mu się pomoc.

- Dostał Petera, no i jego też oszukał koniec końców, przez co Piotr jest powiązany z tym filmem i na całym świecie gdzieś jest rozpoznawalny. W jego branży jest po prostu spalony. Gdzieś po prostu słysząc o tym wszystkim i dowiadując się od niego prawdy na temat całej tej historii, poczułem, że temu facetowi naprawdę trzeba pomóc. A jest świetnym gościem, dobrym kumplem i wydaje mi się, że razem możemy zrobić dużo dobrego (...) wydaje mi się, że Piotr będzie w stanie wyjść obronną ręką z tego wszystkiego dlatego, że prawda zawsze nas wyzwala, zawsze zwycięża i tak samo będzie tym razem - podsumował Antek.

Kto wie, może panowie nawiążą współpracę i zobaczymy ich wspólnie na ekranie?

####default####