Netflix zajmie się produkcją serialu o Wiedźminie

Kiedy na profilu Netflixa w serwisach społecznościowych pojawił się cytat „Później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy od bramy Powroźniczej”, wiele osób nie rozumiało powiązania fragmentu z opowiadania "Wiedźmin" autorstwa Andrzeja Sapkowskiego z tą platformą VOD. Teraz jednak już wszystko jest jasne.

Wysokobudżetowa, anglojęzyczna produkcja "The Witcher"

Na oficjalnym profilu Platige Image ogłoszono wspólny projekt polskiego studia, Netflixa i Sean Daniel Company. We trójkę stworzą serial na podstawie opowiadań Andrzeja Sapkowskiego, a jednym z reżyserów będzie Tomek Bagiński.

Wcześniej Tomek Bagiński i jego warszawskie studio stworzyło kilka krótkometrażowych produkcji w świecie "Wiedźmina" na potrzeby gry komputerowej wyprodukowanej przez polskie CD Projekt RED. Były to zarówno wstępy do gier, jak i materiały reklamowe. Jeden z nich możecie obejrzeć poniżej.

Bagiński spytany o wkład Andrzeja Sapkowskiego w projekt, z uwagi na brak jego współpracy przy serialowym projekcie z Michałem Żebrowskim i grze autorstwa CD Projekt RED, odpowiedział "Andrzej na pokładzie. Będzie konsultantem. Jest mega spoko."

Tomek Bagiński wraz ze swoim studiem Platige Image już wcześniej miał plan na stworzenie wysokobudżetowego filmu na podstawie wiedźmińskich historii, jednak ten nie powstanie. Serial ma natomiast lepiej oddawać historie opowiedziane przez samego Sapkowskiego, a wsparcie finansowe Netflixa na pewno pomoże projektowi. Reżyser tłumaczy decyzje na stworzenie serialu zamiast filmu słowami: "Myślę, że będziecie bardzo zadowoleni. Historie Andrzeja się w filmie nie mieściły."

Projekt jest już od kilku lat w fazie pre-produkcji, a aktor wcielający się w rolę Geralta z Rivii został już obsadzony. Ma się wcielić w niego anglojęzyczny aktor, lecz póki co nie została ogłoszona publicznie informacja o tym, kim jest. Zapewne dowiemy się tego przy okazji rozpoczęcia zdjęć.

Kiedy możemy oczekiwać serialowego "Wiedźmina"?

Zapewne najwcześniej w przyszłym roku. Jeśli w tym roku serial rozpoczną się zdjęcia do projektu, to najwcześniej efekty prac zobaczymy w okresie lata przyszłego roku. Netflix publikuje swoje seriale udostępniając wszystkie odcinki jednego sezonu jednocześnie, a więc cały sezon musi zostać nakręcony i zamknięty, zanim będzie mógł trafić do postprodukcji.

RadioZet.pl/AM