Marcin Hakiel pokazał, jak baluje po rozstaniu z Cichopek. Internauci bezlitośni: "Żałosne, na siłę" [WIDEO]
Obserwuj w Google News

Hakiel pokazał, jak "cieszy się życiem" po rozstaniu. Internauci bezlitośni: "Żałosne, na siłę" [WIDEO]

2 min. czytania
19.05.2022 16:33
Zareaguj Reakcja

Marcin Hakiel leczy się po rozstaniu z Katarzyną Cichopek na egzotycznych wakacjach. Tancerz wstawił wideo z imprezy w klubie, żeby pokazać wszystkim, jak się dobrze bawi. W komentarzach posypały się drwiny. 

Marcin Hakiel
fot. Instagram:@marcinhakiel

Marcin Hakiel próbuje stanąć na nogi po rozstaniu z Katarzyną Cichopek. Po tym, jak w marcu oboje poinformowali o zakończeniu związku, wyszło na jaw, że do decyzji przyczyniła się nowa fascynacja aktorki. Hakiel wyznał w "Mieście kobiet", że w pewnym momencie żona poprosiła go o więcej wolności.

Ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię - powiedział i rozpętał burzę insynuacji.

Gwiazdę "M jak miłość" zaczęto posądzać o romans z Maciejem Kurzajewskim. W dodatku ujawniono, że do mediów wyciekły nagrania prywatnych rozmów pary z "Pytania na śniadanie", a jeden z materiałów miał trafić do Marcina Hakiela. Tancerz w rozmowie z tabloidem nie ukrywał, że czuł się przybity po odsłuchaniu "taśmy" i ujawnił, o czym żona rozmawiała z kolegą z pracy. 

Hakiel otrzymał nagranie prywatnej rozmowy Cichopek i Kurzajewskiego! "Było to dla mnie STRASZNE"

Redakcja poleca

Marcin Hakiel baluje w klubie po rozstaniu z Katarzyną Cichopek

Były trener z "Tańca z gwiazdami" nie ukrywał, że ciężko zniósł rozpad rodziny i musiał skorzystać z pomocy terapeuty. Zapewne nie było mu łatwo patrzeć na radosne zdjęcia żony, która zaraz po rozstaniu jak gdyby nigdy nic udała się na zagraniczne wakacje i cała w skowronkach wróciła do "Pytania na śniadanie", gdzie jak widać, dobrze się bawi u boku Macieja Kurzajewskiego.

Po kilku tygodniach smutnych rozważań Marcin Hakiel też postanowił pójść tą drogą i wyjechał na wypoczynek w ciepłe kraje. Od kilku dni tancerz publikuje zdjęcia i relacje ze słonecznego kurortu, na których pokazuje się wyluzowany i uśmiechnięty od ucha do ucha. Obserwujący tancerza internauci wyczuwają w tym jednak pewną nieszczerość. 

Odnoszę wrażenie, że to takie na pokaz, żeby "żona" zobaczyła co straciła i udowadnianie, jaki jestem super - czytamy w komentarzach.

Podobnie jak u pani Katarzyny, taki konkurs, kto jest szczęśliwszy bez tego drugiego. Trochę to potrwa, zanim sobie wzajemnie zobojętnieją.

Najwięcej krytycznych wpisów pojawiło się pod nagraniem z imprezy w klubie nocnym, gdzie Hakiel wygłupiał się w towarzystwie przyjaciela, tańcząc i strojąc miny. 

Mam wrażenie, że ta super impreza mocno wymuszona...

Wołanie o pomoc

Żałosne...

Zero szczerości i konsekwencji w zachowaniu. Im więcej, tym gorzej. "Ojej, ojej, jaki ja zajebisty i szczęśliwy jestem". Dramat - krytykują tancerza followersi. 

Jednak część komentujących broni Hakiela i podkreśla, że nie ma lepszego lekarstwa na ból po rozstaniu niż wyjście do ludzi.

A ja sądzę, że bardzo dobrze robi. Nie siedzi jak połowa, nie płacze do poduszki. (...) Skoro Kasia super się bawi z innym, to czemu on ma siedzieć w domu? Może akurat kogoś poznać, kto zaleczy jego rany - piszą, niejako nawiązując do słynnego stwierdzenia Katarzyny Cichopek o "prawie do szczęścia".

Sonda Radia ZET
####default####