Obserwuj w Google News

Jakimowicz wściekł się w Dniu Flagi RP i wezwał służby. Ten widok "uraził go jako Polaka" [WIDEO]

2 min. czytania
04.05.2022 12:28
Zareaguj Reakcja

Jarosław Jakimowicz interweniował w sprawie tęczowych barw wywieszonych tuż obok flagi biało-czerwonej. Gdy służby nie zareagowały, prowadzący "W kontrze" sam zdjął flagę LGBT, a następnie wyrzucił ją w krzaki. Wszystko zrelacjonował w sieci. 

Jarosław Jakimowicz
fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER/EAST NEWS

Jarosław Jakimowicz, obecnie bardziej niż z aktorstwem, kojarzony jest z występami na antenie TVP Info. Były gwiazdor "Młodych wilków" współprowadzi program "W kontrze", gdzie do niedawna towarzyszyła mu Magdalena Ogórek, a także często zapraszany jest do grona komentatorów w programie "Jedziemy" Michała Rachonia. Jakimowicz nie stroni też od dzielenia się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych.

Ostatnio celebryta z TVP Info postanowił wyrazić swoje oburzenie z powodu widoku, jaki zastał 2 maja w Dniu Flagi RP na ulicy Belwederskiej w Warszawie. Na jednym z budynków wywieszono obok siebie flagi biało-czerwoną i tęczową. 

Na Belwederskiej od 2 dni nad flagą Rzeczpospolitej wisi – na jednym drzewcu – większa tęczowa flaga. Dzwoniłem wczoraj do Straży Miejskiej, żeby przy tak wielkim święcie, jak Dzień Flagi, tę tęczową zdjąć. Dziś rano widzę znów wisi - wstyd - oburzył się na Twitterze.

Po kolejnych bezskutecznych telefonach Jakimowicz postanowił własnoręcznie zedrzeć tęczowe barwy z budynku, a całą akcję zrelacjonował na Instagramie. 

Redakcja poleca

Jarosław Jakimowicz interweniował ws. tęczowej flagi 

Jakimowicz zamieścił nagranie, jak zwraca się do funkcjonariuszy w sprawie wywieszonych flag.

Tam jakaś szmata wisi nad polską biało-czerwoną flagą w Dniu Flagi. Jest pewien rytuał, obowiązek szanowania tej flagi. Dzwoniłem na staż miejską i od dwóch dni nie reagują. Mówiłem dziś o tym w telewizji. Możecie to zdjąć? - powiedział.

Kiedy policjanci zbyli jego prośby, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Pożyczył krzesło z pobliskiej restauracji i samodzielnie zdjął tęczową flagę.

Przed chwilą podskakiwałem jak głupi zając do tej flagi. To jest to gó*no, które poleciało tam - mówił, pokazując rzucony na ziemię symbol LGBT. Dzwoniłem do dzielnicowej, dzielnicowa ma długi weekend, nie mogłem dodzwonić się na Komendę Regionalną, pewnie jest mało ludzi, bo weekend. Budynek ma jakiegoś zarządcę, jakiegoś dozorcę i wszyscy to mają w czterech literach, ale ja nie mam - komentował dumny z siebie Jakimowicz. 

Na koniec podkreślił, że jest świadomy konsekwencji takiego zachowania i wie, że jego profil może zostać zablokowany. I tak też się stało. Wkrótce instagramowe konto Jarosława Jakimowicza zostało zbanowane. 

Jurek Owsiak apeluje do Krystyny Pawłowicz. "Niech pani powie po prostu: przepraszam"

####default####