Witold Orzechowski nie żyje. Były mąż Beaty Tyszkiewicz miał 80 lat

Anka Skalik

2 min. czytania

26.04.2022 14:58

Podziel się

Udostępnij przez:

Zareaguj Reakcja

Witold Orzechowski nie żyje. Słynny reżyser i scenarzysta, były mąż Beaty Tyszkiewicz, miał 80 lat. Wiadomość o jego śmierci opublikował Film Polski.

Nie żyje Witold Orzechowski - reżyser filmowy i telewizyjny oraz scenarzysta, odpowiedzialny m.in. za scenariusz słynnej "Kariery Nikodema Dyzmy". O śmierci twórcy poinformował serwis filmpolski.pl. Jak wynika z informacji, reżyser zmarł w piątek 22 kwietnia w wieku 80 lat. Przyczyna śmierci nie została podana.

Zobacz także: Znany aktor ukąszony przez grzechotnika. Trafił do szpitala. W jakim jest stanie? [ZDJĘCIE]

Witold Orzechowski nie żyje. Znane są szczegóły pogrzebu twórcy

Witold Orzechowski w 1973 roku uzyskał dyplom Wydziału Operatorskiego PWSFTviT w Łodzi. Karierę zaczynał w TVP, gdzie pracował jako dekorator oraz grafik. Potem odszedł ze stacji i pracował przy realizacji popularnego programu "Na każdy temat", prowadzonego przez Mariusza Szczygła. W kolejnych latach pracował jako reżyser, scenarzysta i producent przy licznych produkcjach filmowych i telewizyjnych, takich jak "Książę sezonu", "Jej powrót", "Wyrok śmierci" i "Kariera Nikodema Dyzmy". Jednym z ostatnich dzieł, przy których pracował, był film "Kobiety bez wstydu".

Redakcja poleca

Luther "Finley" Veldmark nie żyje. Wokalista miał 53 lata

Re Styles nie żyje. Wokalistka The Tubes zmarła w wieku 72 lat

Znane są już szczegóły uroczystości pogrzebowych Witolda Orzechowskiego.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w piątek 29 kwietnia. Msza święta żałobna odprawiona zostanie o godzinie 11:00 w parafii pw. św. Jakuba przy placu Narutowicza w Warszawie. Pochówek w grobowcu rodzinnym będzie miał miejsce około godziny 14:00 na Starym Cmentarzu przy ulicy Ogrodowej 39 w Łodzi w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół - informuje filmpolski.pl.

Zmarłego filmowca w mediach społecznościowych żegnają jego koledzy i koleżanki.

Reżyser Witold Orzechowski postawił na mnie w roli prawdziwka. Żadnego telewizyjnego upozowania! Mam nie przypominać nikogo, kogo znamy z publicznej telewizji. Był reżyserem filmowym, więc umiał wyolbrzymić tę moją naturalność i młokosowatość (...). Jestem mu wdzięczny za zafundowanie mi jednej z najwspanialszych przygód w moim życiu i nauki w wyższej szkole humanizmu, bo tym była dla mnie praca z gośćmi „Na każdy temat" - napisał Mariusz Szczygieł.

Prywatnie Orzechowski był m.in. drugim mężem gwiazdy Beaty Tyszkiewicz. Aktorka przyznała w wywiadzie po latach, że małżeństwo to było pomyłką.