Mariusz Ryjek z "Hell's Kitchen" i "Warsaw Shore" nie żyje. Ruszyła zbiórka pieniędzy na pogrzeb
Mariusz Adam Ryjek nie żyje. Zawodnik sztuk walki i uczestnik takich programów telewizyjnych, jak "Hell's Kitchen" czy "Warsaw Shore" został znaleziony martwy w Gdyni po krótkich poszukiwaniach. Miał 35 lat.

Mariusz Adam Ryjek nie żyje. Mężczyzna zaginął w sobotę - ostatni raz widziany był około godziny 13:40. Tego dnia miał stoczyć walkę na gali Krwawy Sport 3. Jego nieobecność na wydarzeniu zaniepokoiła wiele osób. Rozpoczęły się poszukiwania, a po kilku godzinach odnaleziono ciało mężczyzny. O śmierci 35-latka poinformował portal "Zaginieni przed laty".
- Kochani, z przykrością informujemy, że poszukiwania Pana Mariusza zostały zakończone. Niestety, nie żyje [...] Wiemy, że żadne słowa nie zmniejszą bólu rodzinie po stracie najbliższej osoby, jednak chcielibyśmy w imieniu całego zespołu Zaginieni przed laty złożyć rodzinie wyrazy głębokiego współczucia - czytamy.
Zobacz także: Tawny Kitaen nie żyje. Gwiazda "Herkulesa" i "Kota Eeka" miała 59 lat
Mariusz Adam Ryjek nie żyje. Miał 35 lat
Mariusz Adam Ryjek był rozpoznawalnym sportowcem i celebrytą - wziął udział w takich programach telewizyjnych, jak "Hell's Kitchen" oraz "Warsaw Shore". Miał za sobą także epizod w programie "You Can Dance". Fani Ryjka składają kondolencje jego najbliższym oraz wspierają zbiórkę pieniędzy na jego pogrzeb. Znajomi zmarłego chcieli uzbierać 10 tys. złotych, aby pomóc mamie 35-latka w organizacji uroczystości. Na ten moment osiągnięto już założony próg - wspierający przekazali łącznie 15 tys. złotych.
- Z wielkim żalem i smutkiem przekazujemy Wam informację, iż Mariusz Adam - RYJEK nie żyje! Rodzina i przyjaciele chcieliby godnie pożegnać Ryjka. Przede wszystkich wspomóc jego mamę w wydatkach związanych z pogrzebem i wspomóc ją dalszym życiu bez syna! - czytamy na stronie zbiórki.