Obserwuj w Google News

Śmierć młodego rapera. Ujawniono przyczynę zgonu 21-letniej gwiazdy

Piotr Krajewski
1 min. czytania
11.12.2017 12:33
Zareaguj Reakcja

Śmierć kontrowersyjnego rapera była jedną z najbardziej szokujących informacji minionego miesiąca. Lil Peep zmarł 15 listopada w wieku 21 lat. Lekarze ujawnili przyczynę zgonu młodego artysty.

Śmierć młodego rapera. Ujawniono przyczynę zgonu 21-letniej gwiazdy
fot. Swan Gallet/WWD/REX/Shutterstock/EAST NEWS

Ciało Amerykanina znaleziono w autobusie koncertowym na godzinę przed zaplanowanym występem w mieście Tucson. W jego krwi wykryto obecność kokainy, marihuany i tramadolu – substancje te nie doprowadziły jednak do zgonu.

Raper zmarł w wyniku zażycia śmiertelnych dawek fentanylu i alprazolamu, czyli Xanaxu. Po wykonaniu badań toksykologicznych lekarze poinformowali, że śmierć Lil Peepa była przypadkowa.

Niedawno wystąpił w Polsce

Lil Peep, a tak naprawdę Gustav Ahr, tworzył muzykę z gatunku emo hip-hop łączącego w sobie elementy rapu, trapu i punku. Znany był ze swoich kontrowersyjnych wywiadów i szczególnego zamiłowania do tatuaży, którymi ozdabiał ciało już jako nastolatek. Od wielu lat artysta zmagał się z depresją oraz uzależnieniem od narkotyków.

We wrześniu tego roku wystąpił w warszawskim klubie Proxima, gdzie promował swój debiutancki krążek zatytułowany „Come Over When You're Sober, Pt. 1”.

RadioZET.pl/rollingstone.com/PK

####default####