Elton John opowiedział o walce z rakiem prostaty. Zdradził szokujące szczegóły

Elton John o walce z rakiem prostaty

Elton John musiał zmierzyć się z rakiem prostaty kilka lat temu. Jak sam przyznał w wielu wywiadach, walka z chorobą nowotworową była naprawdę wyczerpująca.

Brytyjski muzyk opowiedział dziennikarzowi Grahamowi Nortonowi w filmie dokumentalnym „Elton John: Uncensored” o trudnej walce z chorobą. Elton John wyznał, że codzienne funkcjonowanie z  rakiem prostaty było czymś bardzo ciężkim. Muzyk opowiedział o pewnej sytuacji, która wydarzyła się na koncercie w Las Vegas.

— Nikt nie wiedział, że miałem raka. Pojawiłem się na koncercie w Vegas dwa tygodnie po operacji. Strasznie cierpiałem. Za kulisami byłem dosłownie we łzach. Wyszedłem na scenę w pielusze, ponieważ było to zaraz po operacji. Macham do tłumu, oni wiwatują, machają do mnie. Wtedy sobie pomyślałem: „Gdyby tylko wiedzieli, że w tej konkretnej minucie sikam, nie byliby tacy zachwyceni” — powiedział szczerze artysta.

Elton John po raz kolejny wspomniał również o niebezpiecznych komplikacjach. Pojawiły się one po infekcji, której nabawił się w Ameryce Południowej. Sytuacja była na tyle poważna, że muzyk natychmiast przerwał koncertowanie i został przetransportowany do szpitala w Londynie.

— Byłem 24 godziny od śmierci — wyznał szczerze i dodał, że powrót do zdrowia był naprawdę ciężki: „Musiałem nauczyć się jeszcze raz chodzić. Byłem strasznie chory”.

Mimo wielu kłopotów w ostatnich latach, Elton John nie stracił poczucia humoru. W żartobliwy sposób zażartował ze swoich problemów zdrowotnych: „Czuję się teraz dobrze, ale zostało mi niewiele fragmentów. Nie mam włosów, mam rozrusznik serca, wycięto mi migdałki, brak prostaty, brak wyrostka robaczkowego, miałem kamienie nerkowe. Jestem jak Kobieta Cyborg”.

Premiera filmu dokumentalnego „Elton John: Uncensored” odbędzie się 28 listopada na kanale BBC1.

RadioZET.pl/BBC/PK