Obserwuj w Google News

Kuchenne Rewolucje. Gessler: „Bar jak kibel!"

Ida Świerkocka
1 min. czytania
07.04.2017 10:57
Zareaguj Reakcja

Wcześniej Zajazd u Stefana, a dziś już Karpiówka w miejscowości Odolanów – to kolejny cel podróży Magdy Gessler wraz z ekipą programu „Kuchenne Rewolucje". Zobaczcie, z czym słynna restauratorka musiała zmierzyć się tym razem.

Kuchenne Rewolucje. Gessler: „Bar jak kibel!"
fot. Player.pl

Kuchenne Rewolucje w Odolanowie: Zajazd u Stefana i Karpiówka 

Zajazd u Stefana w miejscowości Odolanów miał być elegancką restauracją z urozmaiconym menu. Niestety choć początki były udane, po siedmiu latach do lokalu zaglądali głównie wielbiciele... piwa. Właściciele nie mieli czasu na to, by zająć się restauracją – Stefan pracował za granicą, a Ania spodziewała się dziecka. Właśnie dlatego zajazd upadał z dnia na dzień.

Jedynym rozwiązaniem było obniżenie cen i choć to spodobało się mieszkańcom, właścicielom już nie. Gessler od razu zauważyła wiele mankamentów tego miejsca. Przede wszystkim nie mogła znieść tego, że w lokalu panuje aż tak wielki bałagan.

Zrzut ekranu 2017-04-07 o 10.49.44
fot. Player.pl

– Wygląda to jak stołówka szkolna, każde krzesło inne, bar jak kibel... - zaczęła wymieniać błędy restauratorka.

Gessler od razu zabrała się do pracy. Zaczęła od zmiany wystroju i nazwy, którą wymyśliła sama. Dziś po dawnym zjeździe nie ma już ani śladu – lokal nazywa się Karpiówka, a w menu są między innymi... karpie. Jest czysto i przytulnie, ale bez zadęcia.

– Mogę was spokojnie mianować ambasadą karpiowego smaku! – powiedziała zadowolona ze zmiany Gessler.

RadioZET.pl/SI

####default####